Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna www.klubmord.fora.pl
Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ewa wzywa 07
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan downar




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z archiwum

PostWysłany: Wto 15:44, 11 Mar 2014    Temat postu:

W górach się dzieje akcja "Zbrodnia na Cyrhli Toporowej". Ciekawe, czy naprawdę takie miejsce istnieje? I jeszcze "Śmierć w żlebie Kirkora".
Ta druga bardziej się mi podobała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rubikon18




Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 11 Mar 2014    Temat postu:

stefan downar napisał:
W górach się dzieje akcja "Zbrodnia na Cyrhli Toporowej". Ciekawe, czy naprawdę takie miejsce istnieje?


Miejsce?
Cyrhla Toporowa - lokalna zielarka i wróżbiarka, wdowa po Jakubie Toporze; mawiają, że otruła męża wywarem z roślin znalezionych podczas pełni Księżyca. Znaleziona nad ranem martwa w swej chałupie; oględziny i sekcja wykazały silne uderzenie w głowę narzędziem tępokrawędziastym oraz dwie rany kłute pod prawą łopatką. W okolicy mówiło się, że jest czarownicą i że ma serce z prawej strony, co mogłoby wyjaśniać miejsce ran zadanych nożem lub innym ostrym narzędziem. Pozostałe ślady wskazują, że zbrodnia na Cyrhli Toporowej popełniona musiała zostać poprzedniego dnia późnym wieczorem.
Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Śro 16:56, 12 Mar 2014    Temat postu:

Cyrhla Toporowa istnieje od dawna, jako dzielnica Zakopanego Wink
Nazwa wzięła się od sposobu w jaki pasterze wołoscy osiedlający się na Podhalu w XV - XVI wieku zdobywali ziemię pod wypas owiec i kóz.
Cyrhla swego czasu słynęła z wielkiej liczby krokusów górskich. Dziś też tam występują, ale nie w takiej ilości, jak kiedyś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Derwisz




Dołączył: 19 Kwi 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:15, 21 Cze 2014    Temat postu: .

Zacznij od Ewy pt. "Złote Koło". To jest tak doskonała pozycja, że po jej przeczytaniu natychmiast pokochasz milicyjniaki. Później może "Jak pan przeniósł ten gryps" i wszystkie zeszyty napisane przez Edigeya. Z tymi Ewami, z końcówki serii - końcówka lat 80 - daj sobie spokój. Tylko się zniechęcisz, ich po prostu nie da się czytać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Molczak




Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 19:14, 21 Cze 2014    Temat postu:

Proponuję też:
"Złoty Centaur"
"Zabójstwo Thomasa Jonesa"
i "Złote kółka"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Pon 10:17, 23 Cze 2014    Temat postu:

Zdecydowanie najbardziej humorystyczna EWA to ANASTAZJA LUBI REKLAMĘ. Czego tam nie ma. Wielcy gangsterzy płci obojga, wybuchające przesyłki, oryginalny sposób komunikowania się za pomocą ogłoszeń w prasie, widowiskowe napady, strzelaniny z karabinów maszynowych Very Happy Very Happy Very Happy . Autora poniosła niebywale fantazja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stefan downar




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z archiwum

PostWysłany: Czw 14:51, 26 Cze 2014    Temat postu:

Niezbyt się mi podobała "Anastazja lubi reklamę". Dziwny kryminał. Napad na pociąg najgorszy o jakim czytałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Pią 15:26, 27 Cze 2014    Temat postu:

Najważniejszy jest tu rozmach autora. Potem już nie pojawił się w serii EW podobny doń okaz grafomanii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mar1307




Dołączył: 23 Lip 2012
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Brzesko

PostWysłany: Pią 16:39, 27 Cze 2014    Temat postu:

"Zbrodnię na Cyrhli Toporowej" czytałem w 1970 roku. Mam do dzisiaj w domu, wydanie I Czytelnika, Seria z Jamnikiem . Bardzo długie lata uważałem ją, oprócz "Tęczowego coctailu" Heleny Sekuły - za jeden z najlepszych kryminałów w czasach PRL-u. I chyba nadal jest u mnie w pierwszej 10-te...!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rubikon18




Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:35, 30 Cze 2014    Temat postu:

Jedne z pierwszych ewek, jakie przeczytałem, to "Śmierć w samolocie" i "Maskotka" J. J. Koprowskiego. Czytałem je niedawno jeszcze raz i myślę, że nadal się bronią, a spośród ewek na pewno wyróżniają się pomysłem na zbrodnię i drogą do wykrycia sprawcy. Dlatego i dziś zacząłbym czytanie serii od tych dwóch tytułów - a przynajmniej jako jednych z pierwszych.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rubikon18




Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:22, 12 Mar 2015    Temat postu:

A propos ewek, na stronie Cyfrowej Biblioteki Narodowej natknąłem się na wydane na początku minionego wieku zeszyty pt. „Tajemnicze Przygody Szerloka Holmesa, Słynnego Ajenta Śledczego”. Są to wprawdzie anonimowe czytadła bez polotu i ambicji, ale można powiedzieć, że „Ewa wzywa 07” (a także kapitan Żbik) miała swego poprzednika na miarę tamtych czasów. A że „arcydzieła” te są z konieczności mocno zakorzenione w ówczesnych realiach językowych, ku mojemu wielkiemu rozbawieniu Holmes określony w nich został jako kryminalista.

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Rubikon18 dnia Czw 9:23, 12 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Czw 9:39, 12 Mar 2015    Temat postu:

A to mnie zaskoczyłeś Smile .
Nie spodziewałem się takich nawiązań w rodzimej literaturze kryminalnej.
Muszę to koniecznie zobaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Sob 15:51, 27 Lut 2016    Temat postu:

Jaką EWĘ przeczytaliście/odświeżyliście ostatnio? Przy okazji poprawek do dwóch szkiców sięgnąłem po EWĘ nr 82, czyli JAK PAN PRZENIÓSŁ TEN GRYPS?. Ponowna lektura skłoniła mnie do zastanowienia się nad zasadnością "Żbikowego" ostrzeżenia przed złymi skutkami chodzenia po knajpach. Porucznik Adam Sarna nie czytał "kolorowych zeszytów" i wyjście do nocnej knajpy skończyło się dlań pokazową wpadką Smile . Abstrahując postać zegarmistrza jest jedną z moich ulubionych czarnych charakterów w serii. Opowieść ma sporo słabości w tym ukrywanie drogich kamieni po lasach pod drzewami. Trudno mi uwierzyć w takie rozwiązania. Małe drzewka z czasem stają się duże i jak potem rozpoznać miejsce ukrycia kasetki ze skarbem? Albo fragment na stacji. Zegarmistrz nie zaopatrzył się fałszywe dokumenty a super maskującą perukę jak najbardziej. Ten fragment uważam za najsłabszy. Najlepsza scena to pani Wolniakowa perorująca na zebraniu blokowym o uczciwości i przestrzeganiu prawa a skupywała pokątnie dolary współpracując ze wspólnikami zegarmistrza Very Happy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:00, 27 Lut 2016    Temat postu:

Mnie najbardziej zapadły w pamięć "Ewy" pani Sekuły. M. in. "Świecznik Maurów" który wydała jako Helena Turbacz. Bardzo ciekawy zeszyt.
Kiedyś "kryminalista" chyba oznaczało człowieka zajmującego się kryminalistyką. Słowa często zmieniają swoje pierwotne znaczenia ... pasjonat - kiedyś tak określano nerwusa, choleryka - teraz człowieka mającego hobby, pasję Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Sob 16:03, 27 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Generał




Dołączył: 12 Mar 2012
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podhale

PostWysłany: Sob 16:16, 27 Lut 2016    Temat postu:

H. Sekuła miała swój własny charakterystyczny styl. Jej kryminały były dobrze ułożone fabularnie. Minusem zaś propaganda, która wcale nie "chodziła" sobie tam w tle wydarzeń ale była mocno akcentowana. Trochę to irytuje. Z EW oprócz ŚWIECZNIKA..., to jeszcze ŚLAD RĘKAWICZKI z niezapomnianym opisem mobilizacji wszystkich sił milicyjnych do ścigania groźnych przestępców. Dla mnie osobiście ważny jest wątek kolejowy Smile .
SIEDEM DIABŁÓW... fantastyczne ze względu na udziwnienia językowe w których autorka celowała Smile. I moja ulubiona SREBRNA MONETA. Intryga interesująca tylko zakończenie spaprane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin