www.klubmord.fora.pl

mlm251990

Dzien Dobry,

Czy moglibyscie polecic mi ksiazki kryminalne z okresu PRL-u badz wczesniejsze, ktore Waszym zdaniem sa na tyle ciekawe, iz zasluguja na adaptacja filmowa? Oczywiscie chodzi o ksiazki na ktorych podstawie nie powstal jeszcze zaden film.

Bede wdzieczny za pomoc.

Magdalena

Może któraś z powieści Anny Kłodzińskiej z cyklu w którym występuje Szczęsny, może Tadeusza Kosteckiego "Zaułek mroków", "Trująca mgła", "Dziwna sprawa" czy "Cień na pokładzie". Dobre byłyby też książki Heleny Sekuły - "Demon z Bagiennego Boru" , "Naszyjnik z hebanu" lub "Piąta barwa asa". "Pierścień z krwawnikiem" był chyba w Teatrze Telewizji.

Docent Kusko

"Czy pani wierzy w UFO" Jana Lewandowskiego. Polecam recenzje na stronach mord oraz lekturę - książka na allegro lub serwerze z gryzoniem. Generalnie groteska w formie parodii kryminału Prl, napisana bardzo filmowym stylem, z absurdem w stylu Barei. Myślę, że byłby to dobry materiał na film tak offowy jak i bardziej kasowy. W skrocie - komputer Instytutu mlecznego wylicza zamiast bilansu rocznego dziwny ciag cyfr. Tymczasem na polskim niebie pojawiaja sie niezidentyfikowane obiekty latajace. Brat pracownika instytutu kojarzy, ze ciag cyfr to wyniki lotto. Tymczasem milicja sciaga "ufo", ktore okazuje sie byc czyms a la balon meteorologiczny pokryty (uwaga) palladem czy platyną. MO prowadzi sledztwo - pragmatyczny sluzbista szuka szpiegow i zlomiarzy. Drugi milicjant - głowny bohater w kolorowych t shirtach a la Sonny Crockett z Miami Vice - maniakow, wariatow, a z desperacji zaczyna wierzyc w trop prowadzacy do obcej cywilizacji.. Kolejny komunikat komputera to tajemniczy wzór... Będzie wybuchał także alkohol, bohaterowie będą poszukiwali oregano w aptekach...będzie się działo.

Kłodzińska miała dobre pozycje (np Sledztwo prowadzi porucznik Szczesny, Jedwabny krawat, Za progiem mroku, Przegrana stawka) ale odpowiednio w pierwszej trzeba by umiejetnie przedstawic humorystyczne wstawki z perspektywy juz lll rp, druga i Stawka to jednak takie troche SF, a trzecia zbyt ponura (dragi - kompot). To samo odnosi sie do Nikt nie zabija bez powodu Kwiatkowskiego (grypsera, cwele itp to dziś oklepany temat).

Magdalena

Czytałam "Czy pani wierzy w UFO" Bardzo fajny kryminałek, z poczuciem humoru. Musiałby być bardzo dobry scenarzysta, żeby przekazać dowcip słowny i sytuacyjny. Jak dla mnie to kryminały Tadeusza Kosteckiego są niewykorzystaną skarbnicą pomysłów na scenariusz.