Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna www.klubmord.fora.pl
Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warszawskie kawiarnie restauracje w powieści milicyjnej
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:52, 24 Paź 2008    Temat postu: Warszawskie kawiarnie restauracje w powieści milicyjnej

Jedna z form działalności Klubu MOrd to spotkania w warszawskich lokalach. Oczywiście w grę wchodzą wyłącznie kawiarnie bary czy restauracje wzmiankowane w literaturze milicyjnej. W tym wątku będę zwracał uwagę na takie miejsca zamieszczając cytat i podając źródło. Zapraszam wszystkich do pomocy. Może odnajdziemy jakieś urokliwe miejsca, o których dotąd nie słyszeliśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 23:03, 24 Paź 2008    Temat postu: "Jaś i Małgosia" - róg Jana Pawła II i Anielewicza

"Musieli na siebie zaczekać. Kiedy się spotkali, trzeba się było pożegnać. Zaszli do Jasia i Małgosi. Ojciec zna tę kawiarnie? Małgosia mieszka tuż obok" (Wiilhelmina Skulska, O włos od prawdy, str. 264).
W Jasiu i Małgosi czas zatrzymał się jakieś 30 lat temu. Obrusy pod szkłem, krzesła obite skajem, wóda i bigos. Obsługa nie narzucająca się. To tu robiliśmy kiedyś promocję Pierwszej Sety i piliśmy pliskę. To tu w tym roku zaprowadziliśmy Klubowicza Kiereńskiego z Oddziału Legnica. Działo się to w ramach Klubbingu Wolskiego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Sob 22:46, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kierenski




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica lub Lwów

PostWysłany: Pią 23:28, 24 Paź 2008    Temat postu:

Tak Jaś i Małgosia to miejsce magiczne i ten aromat co tam się unosi ... mozna by go zamknąć w jakimś słoju dla potomnych ...

a tu fotka z wspominanego przez Prezesa pobytu ... wciaż noszę w pamięci te wspaniałe chwile Rolling Eyes

(karteczka od herbaty ,która trzymam w palcach miała oznaczenie kodowe - wprawiło mnie to w dodatkową ekstaze ...)

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kierenski dnia Pią 23:34, 24 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:10, 05 Kwi 2009    Temat postu:

Już się bałem, że nie trafię nigdy na wzmiankę o staromiejskim lokalu "Pod Samsonem", ale wreszcie jest. W "Dziewczynie znikąd" Heleny Sekuły tytułowa bohaterka czyli Zuzanna Herc spotyka się w tym lokalu z Kwadratowym: "Mijali oświetlone okna restauracji na Nowym Mieście. - Chodź - powiedział - wstąpimy do Samsona. Porozmawiamy, zastanowimy się, później pójdziesz, gdzie będziesz chciała" (str. 156).
Miałem przyjemność być w tym lokalu w ubiegłym miesiącu. Z wódek polecam dzięgielówkę (mam do niej sentyment odkąd spożyłem gąsiorek tego trunku z Klubowiczem Andrzejem Byczakiem). Wyrabiana z arcydzięgla, ma charakterystyczny ziołowy smak i zapach. Jak wyczytałem dzięgielówka została w roku 2006 wpisana na Listę Produktów Tradycyjnych. Do wódeczki oczywiście śledź a la Samson z chlebkiem i kulką masła.
Gdyby ktoś spotkał wzmiankę o "Samsonie", proszę o wpis na Forum.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Nie 18:12, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 22:45, 20 Cze 2009    Temat postu:

Na stronie 78 w powieści "Platynowa jaszczurka" I. J. Kryspina trafiamy na lokal w "Bristolu", gdzie jadł obiad jeden z podejrzanych, choć pierwotnie miał jeść w restauracji w...Nieporęcie. Niestety nazwa tego drugiego lokalu nie pada. co do "Bristolu", to chyba zbyt drogi na spotkanie klubowe. Ale dla pewności sprawdzę, co mają tam najtańszego w poszczególnych kategoriach.

pozdrawiam

Prezes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Sob 22:46, 20 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:14, 31 Sie 2009    Temat postu: Toruńska

O knajpie "Toruńska" spotkałem dotąd tylko raz wzmiankę. Było to w powieści Zygmunta Zeydlera-Zborowskiego "Człowiek o cętkowanej twarzy". I wreszcie nieoceniony Marek Nowakowski, bard literacko knajpianej Warszawy poświęcił "Toruńskiej" dłuższy wywód w swej książce"Nekropolis" (2005). Lokal mieścił się na ul. Wspólnej. Nowakowski pisze: "Był to szynk podły, lecz tani. Cieszył sie popularnością wśród ludzi trunkowych. (...) W latach Toruńska była czynna do późnych godzin nocnych, prawie całodobowa. Spływali tu bywalcy nocnych lokali na dopitkę, uliczne damy, rzezimieszki, różne nocne ptaki miasta" (str. 7-Cool.
I wreszcie zdanie dla nas, MOrdowiczów najważniejsze: "Pewnej nocy pojawił sie Adam Bahdaj, kurier tatrzański, narciarz, popularny pisarz, autor głośnej wtedy warszawskiej poweisci kryminalnej "Ruda modelka", którą wydał pod pseudonimem Dominik Damian. Gryzła do nostal;ia za dawna atmosferą Zakopanego. Wspominał górali, artystów, narciarzy, przewodników. Pił ponuro i narzekał na pieskie czasy." (str. Cool.
Piękny opis. Warto zaglądać do licznych tomów dzieł Marka Nowakowskiego.

pozdrawiam

Prezes


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Prezes dnia Pon 9:15, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anmanika




Dołączył: 25 Paź 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszzawa -sekcja Stare Miasto

PostWysłany: Pią 17:01, 04 Wrz 2009    Temat postu: kawiarnie

W "Piątej barwie asa" H.Sekuły jest mowa o kawiarni "Nowy Świat", a w "Figurce z drzewa tekowego" o restauracji "Oaza", która według informatora warszawskiego z roku 1960 (jest w moim posiadaniu) była lokalem kat. I, co współbrzmi dziwnie z adresem: Targowa 42

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:59, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Oba niestety już nie istnieją. "Nowy Świat" padł całkiem niedawno, bo niecały rok temu. Najemca nie płacił czynszu miastu i służby zaczęły zamalowywać okna. Po kilkumiesięcznym boju się poddali. Teraz "Nowy Świat" służy różnym wydarzeniom kuilturalnym, jak. promocje książek. Stary napis jeszcze istnieje.
Co się zaś tyczy "Oazy" to był to w latach późnych 80. (co pamiętam osobiście) ponury bar o podłej opinii. Gdzieś na początku lat 90. "Oaza" padła i był w tym miejscu jakiś czas przybytek z kurczakami na gorąco, w sieci "Arturos". Też padł. Od tego czasu działa tu bank. I tak pewnie pozostanie.

pozdrawiam

Prezes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kris77




Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Midleton, Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 12:24, 21 Gru 2010    Temat postu:

Już kilka razy natknąłem się w książkach ZZZ na restaurację "Gong". Czy istniała naprawdę?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zbynio




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 14:39, 21 Gru 2010    Temat postu:

Kawiarnia "Gong" istniała w Warszawie. Na ul. Aleje Jerozolimskie kilkadziesiąt metrów od Rotundy. Mieli duży wybór alkoholi. Degustowałem 40 lat temu.
Sprawdzę dzisiaj i ostatecznie potwierdzę.
Zbyszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kierenski




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica lub Lwów

PostWysłany: Śro 11:30, 22 Gru 2010    Temat postu:

No przez 40 lat to się mogło trochę zmienić ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zbynio




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:14, 22 Gru 2010    Temat postu:

Otrzymałem potwierdzenie od znajomej, która ma dużą wiedzę na temat gastronomi warszawskiej, że pod tym adresem był Gong. Teraz jest tam Spinx.
Zbyszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kierenski




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Legnica lub Lwów

PostWysłany: Śro 12:20, 22 Gru 2010    Temat postu:

Chyba Sfinx ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zbynio




Dołączył: 16 Wrz 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:49, 22 Gru 2010    Temat postu:

Pewnie masz rację. Mnie akurat ta sieć nie interesuje. Tam chyba nie serwują lornety z meduzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
papison




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MOdena

PostWysłany: Śro 20:54, 22 Gru 2010    Temat postu:

Na lornetę nie ma tam szans. Z tego co słyszało się w mediach ta sieć padała, choć muszę przyznać, że smakowało mi ich jedzenie (w Poznaniu).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin