Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna www.klubmord.fora.pl
Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Futrzaki w powieści milicyjnej

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Lewandowska




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Ursynów

PostWysłany: Wto 13:14, 30 Gru 2008    Temat postu: Futrzaki w powieści milicyjnej

W naszych ulubionych książkach często pojawiały się zwierzątka - czasem pomagały rozwikłać zagadkę (np. czarny kot w "Bocznych drogach" Chmielewskiej), czasem pełniły funkcję dekoracyjną, a czasem były równoprawnymi bohaterami książek. Proponuję, żebyśmy sobie przypomnieli zwierzątka, które spotkaliśmy na łamach kryminałów.

Jako pierwszego przypomnę Tygrysa, jednego z bohaterów książki Heleny Sekuły "Figurka z drzewa tekowego". Pies z charakterem. W dodatku imię odziedziczył po autentycznym pupilu Heleny Sekuły, którego portret do dzisiaj wisi w jej salonie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Prezes




Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:03, 30 Gru 2008    Temat postu:

Kojarzą mi się trzy koty. w W zasadzie grupa kotów - "Koty Leokadii Kościelnej" Zborowskiego oraz dwa koty samodzielne - w tytule powieści Ostaszewskiego "Jak kot" oraz na okładce książki Zofii Jabłkowskiej "Zjawiał się zawsze wieczorem. Natomiast najsłynniejszym psem jest zapewne "Baba-Jaga" u Edigeya.

pozdrawiam

Prezes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Lewandowska




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Ursynów

PostWysłany: Śro 12:10, 31 Gru 2008    Temat postu:

Kotów chyba najwięcej jest u Chmielewskiej - niemal w każdej książce. Słynna jest Kasia z "Upiornego legatu", przez którą jej właściciel, pan Dromader, stracił zawartość kasy pancernej Smile

A Baba Jaga rzeczywiście świetna - nawet Szmagier w 07 wykorzystał opowieść o niej.

I jeszcze jeden zdolny pies - znowu u Chmielewskiej. Chaber, należący do Janeczki i Pawełka Chabrowiczów. Grzeczny i wyjątkowo mądry piesek.

Jakoś psów jest w kryminałach więcej. Może przez proste skojarzenie? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
idespera




Dołączył: 31 Paź 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:21, 31 Gru 2008    Temat postu: futrzaki

wyjątkowo zwrocę uwagę na psa, a właściwie sukę: u Sekuły w siedmiu demonach dziadka Osiornego występuje niezwykle mądre zwierzę imieniem Aza o ile pamiątam które wywodzi w pole psa milicyjnego!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:29, 03 Kwi 2013    Temat postu:

Bardzo mądry owczarek niemiecki Kama w powieści Dymna zasłona Henryka Podlaskiego (Ryszarda Kraśko), mastiff Pilulka z Mszy za mordercę Jeremiego Bożkowskiego i kot Błażej z Ewa i złoty kot Joanny Szymczyk.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Śro 20:59, 03 Kwi 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:11, 17 Mar 2015    Temat postu:

Nie wiem, czy czeskie powieści milicyjne też się liczą, ale trafiłam ostatnio na "W zasięgu ręki" Vaclava Erbena i tam występuje Bibinka. Urocza, inteligentna jamniczka, która miała spory wpływ na ujawnienie zbrodni Very Happy
Nieco złośliwie opisana jako długi, rdzawy walec posiadający z przodu pyszczek a z tyłu ogonek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:13, 14 Kwi 2016    Temat postu:


Zastanawiam się, czy w jakiejś powieści milicyjnej występowały króliki? Oczywiście jako element intrygi, a nie jako danie obiadowe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Magdalena dnia Czw 13:16, 14 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rubikon18




Dołączył: 23 Lut 2014
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:19, 15 Kwi 2016    Temat postu:

Magdalena napisał:
Zastanawiam się, czy w jakiejś powieści milicyjnej występowały króliki? Oczywiście jako element intrygi, a nie jako danie obiadowe.


Może "Gdzie jest trzeci król?" Kazimierza Kwaśniewskiego? Wink

A na serio, pomyślę, choć poza psem Baskerville'ów żaden wyrazisty bohater zwierzęcy w kryminale nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.

Swoją drogą, zagraniczna literatura cechuje się chyba większym bogactwem pod względem pamiętnych postaci ze świata zwierząt, bo mają tam i "Sokoła maltańskiego" (to w dziedzinie kryminału), i powieść "Angorski pacjent" - melodramat weterynaryjny, którego ekranizacja została niegdyś obsypana Oscarami. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magdalena




Dołączył: 26 Mar 2013
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:39, 15 Kwi 2016    Temat postu:

Króliś z fotografii istotnie jest angorą - miniaturką. Kilka razy również bywał w klinice weterynaryjnej. Jako pacjent.Określenie "angorski pacjent" jest więc stosowne dla niego Very Happy Na szczęście zakończenie owych wizyt było szczęśliwe i Pasztecik cieszy się niezłym zdrowiem ...mimo upodobania do obgryzania rozmaitych przedmiotów, nie przewidzianych jako karma dla królików Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin