www.klubmord.fora.pl

Kierenski

11 grudnia zmarła w Łodzi Urszula Modrzyńska, aktorka znana z roli Jagienki w "Krzyżakach" zrealizowanych w 1960 roku przez Aleksandra Forda. Miała 82 lata

Zagrała w ponad 20 filmach. Najbardziej znane role stworzyła we "Wrakach", "Deszczowym lipcu" i "Zdjęciach próbnych".

Na teatralnych deskach zadebiutowała w 1949 roku w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu. Potem związana była z teatrami łódzkimi: Nowym i Jaracza. W połowie lat 80. choroba zmusiła ją do wycofania się.

[link widoczny dla zalogowanych]

Prezes

Modrzyńska zadebiutowała w pierwszym bodaj powojennym filmie sensacyjnym "Niedaleko Warszawy" (1954)- za filmpolski.pl Dramat sensacyjny o udaremnionej przez kolektyw wielkiej huty akcji sabotażowej. Imperialistyczni szpiedzy usiłują zdezorganizować i przerwać produkcję w wielkiej hucie. Przedwojenny inżynier, Przewłocki, ma trudności w porozumieniu się z robotnikami, przedstawiciele partii mają rację, sekretarz POP to człowiek o dobrym sercu i jasnym umyśle . . . Słudzy imperializmu chcą zabić pozytywną bohaterkę, lecz ich zamiary zostają pokrzyżowane.

pozdrawiam

Prezes

Kierenski

Zgadza się bardzo przyjemnie się tamten film ogląda a w nim interesująca rola Zdzisława Mrożewskiego też nieżyjącego bardzo zresztą dobrego aktora ... jak ktoś nie widział tego filmu to po prostu musi zobaczyć a jak widział to warto go sobie przypomnieć, polecam i prezes na pewno też ...

Magdalena

Urszulę Modrzyńską najbardziej lubiłam w filmie "Deszczowy lipiec".
W filmie "Niedaleko Warszawy" grała również Stanisława Perzanowska, znana z radiowych Matysiaków, Ludwik Benoit, Igor Śmiałowski i sporo bardzo znanych dzisiaj aktorów. No i Urszula Modrzyńska. Muszę przyznać, że filmy z tamtych lat niesamowicie "trzymają" klimat, atmosferę ... fajnie się je ogląda, słucha dialogów, chwilami są zabawne, niektóre zwroty inaczej się odbiera ... w każdym razie jest to i jakaś opowiedziana historia i swego rodzaju dokument ukazujący tamte czasy.
W święta sobie obejrzę:
https://www.youtube.com/watch?v=3UFsyVVHDdo

Generał

Nie oglądałem tego filmu. Chętnie się z nim zapoznam. Aktorkę kojarzę tylko z KRZYŻAKÓW. Zagrała bardzo dobrze. W ogóle Jagienka bardzo się mi podobała w powieści. Taka kobieta z krwi i kości, a nie mimoza jak Danusia Razz

.

Kierenski

No cóż, w Krzyżakach, jak i zresztą w potopie zastosowano i także użyto jej do stworzenia właśnie takiego bipolarnego układu , z jednej strony zdrowa i jędrna kobieta z ludu i chuda i blada szlachcianka ... ale nie da się ukryć że z pewnością były zapewne w rzeczywistości zdrowe i jędrne szlachcianki ... ale nie w kinie lat PRL-u a już napewno nie jako kontrast miałby to być dla zabiedzonych chłopek Wink

MCh

Jagienka z "Krzyżaków" nie była dziewczyną z ludu. Była córką Zycha i Małgorzaty ze Zgorzelic, dziedziczką majątku Zgorzelice.

Z ludu pochodziła Jagna Paczesiówna, bohaterka "Chłopów".

Magdalena

W każdym razie, niezależnie od pochodzenia wyglądała na zdrową, dorodną dziewczynę Very Happy

Kierenski

Szkoda tylko że starość tak niekiedy bezwzględnie się zachowuje ...

Magdalena

Ja Ją pamiętam głównie z filmów z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych. Potem wystepowala chyba tylko w teatrze. W filmach raczej epizody. Dlatego zapamiętałam ją z tych najatrakcyjniejszych lat. Jako aktorka była dobra w ... każdym wieku. Za role teatralne zdaje się też była chwalona.