Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna www.klubmord.fora.pl
Forum Klubu Miłośników Powieści Milicyjnej MO-rd
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Śmierć przyszła w południe - KOSTECKIEGO
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
papison




Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: MOdena

PostWysłany: Czw 10:34, 28 Sty 2010    Temat postu:

Ja nie mówiłem o ortografii czy interpunkcji, to jest jasne. Wymazywanie "towarzysza" to raczej niedopuszczalna ingerencja. Na przykładzie redakcji "samochodzików" gdzie kolejne wydania dostosowywano do aktualnych realiów jest zbójectwem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Anna Lewandowska




Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa-Ursynów

PostWysłany: Czw 22:48, 28 Sty 2010    Temat postu:

Ja też jestem wrogiem poprawiania, "ulepszania" i "uwspółcześniania". Poprawiam literówki i znaki przestankowe, czyli zwykłe błędy korektorskie. Nie ruszam łamańców językowych, od których czasem włos jeży się na głowie - tak napisał autor i tak powinno zostać. Czytelnikowi też należy się trochę rozrywki, a właśnie na takie "smaczki" niektórzy specjalnie polują.

Jarku, gazetowiec w formie oryginalnej był drukowany w gazecie, tam masz wszystkie błędy i literówki popełnione przez zecera. Wydanie książkowe siłą rzeczy musi się różnić od gazetowego. No i zawierać nowe błędy i literówki Very Happy

Wkurza mnie też, gdy kolejne wydania książek różnią się znacznie od pierwszego. Praktykuje coś takiego m.in. p. Joanna Chmielewska, która zmieniała każde z wydań swojej "Autobiografii". I jeszcze stwierdziła, że przecież póki człowiek żyje, to jego biografia się zmienia. Poniekąd. Teraźniejszość i przyszłość owszem, ale przeszłość? Chyba raczej nie. A jeśli coś ważnego z tej przeszłości jej się właśnie przypomniało, to - moim zdaniem - powinna napisać o tym w czasie, w którym sobie to przypomniała. Nie wyobrażam sobie bowiem, jak udałoby mi się upchnąć w moim skromnym metrażu siedem pełnych wydań "Autobiografii", z których każde jest inne Smile

Ale w końcu każdy chwyt jest dobry, żeby sprzedać trochę więcej książek Smile


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.klubmord.fora.pl Strona Główna -> Książki polskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin